Za nami już piąty odcinek nowego sezonu Gry o Tron. Jesteśmy
więc na półmetku i robi się coraz ciekawiej. W Kill the boy odwiedzamy Nocną Straż i
Winterfell, wpadamy na obiad do Rhaegala i Viseriona oraz podziwiamy ruiny Valyrii.
 |
| Sansa ostrzega: Paczara znów spoileruje! |
W Meeren trwa żałoba po śmierci Ser Barristana Selmy’ego. Matka
Smoków jest przybita odejściem przyjaciela ale również płonie gniewem i chęcią
zemsty. Nie mogąc dosięgnąć zamaskowanych zamachowców, Deanerys postanawia zastosować
odpowiedzialność grupową i zwraca się przeciwko głowom najznamienitszych rodów
miasta. Matka Smoków często bywa nieobliczalna i popędliwa w swych wyrokach ale
tym razem, nawet Paczara, która jest jej największą fanką, uznała tą decyzję za
lekką przesadę. O ironio, zapewne sam Ser Barristan sprzeciwiłby się planom
królowej. Dobrze, że w ostatniej chwili Deanerys zdecydowała się skorygować
nieco swoje zamiary, a z czasem całkowicie zmienić koncepcję panowania. Co do
wykonania samego wyroku, był on zniewalająco smakowity! Nie ma to jak wpaść na
obiad u smoczej rodzinki!
Tytuł piątego odcinka odnosi się do Jona Snowa. Taką właśnie
radę otrzymuje Dowódca Nocnej Straży od Maestra Aemona. Ma zabić w sobie
chłopca i pozwolić narodzić się mężczyźnie. Paczara nie mogłaby się bardziej zgodzić z
tą wskazówką. Snow zaczyna wcielać w życie naprawdę spójną i logiczną taktykę,
która w razie napaści Białych Wędrowców zwiększyłaby szansę Nocnej Straży na skuteczną
obronę. Paczara ma jednak pewne obawy, bo te idealistyczne plany rzadko udaje
się w pełni zrealizować. Dużo w tym odcinku poświęca się miejsca Innym. Sam
szuka przeciw nim skutecznej broni, Malisandre straszy Stannisa przepowiedniami
a Jon usiłuje zwiększyć liczebność armii. Paczara zastanawia się tylko, jak
długo można wędrować z Krain Wiecznej Zimy w kierunku Muru. Ciągle bowiem słyszymy
tylko, że Inni nadchodzą. Biali Wędrowcy muszą poruszać się naprawdę wolno,
skoro od pięciu sezonów nie udało im się jeszcze dotrzeć do Czarnego Zamku. Ileż
można czekać? ;)
 |
| Tak, tak! (znalezione tutaj) |
W Kill the Boy odwiedzamy też mury Winterfell i poznajemy
lepiej rodzinę Boltonów (żona Boltona mówi!) jak i historię samego Ramseya. Brienne
i Podrick nadal podążają tropem Sansy, a mieszkańcy Winterfell na każdym kroku
starają się udowadniać, iż Północ pamięta!. Napełnia to Paczarę umiarkowanym
wprawdzie, ale jednak optymizmem, co do losów starszej Starkówny. Sansa spotyka
również, po raz pierwszy od opuszczenia domu, Theona Greyjoy'a, co skutkuje szeregiem
naprawdę żenujących wydarzeń, kiedy to Ramsey postanawia zabawić się w
Joffreya.
 |
Ramsey to postać koniecznie do odstrzelenia zdaniem Paczary.
|
Najmocniejszy punkt programu, jak zwykle, zarezerwowany
został na koniec. Razem z Jorah Mormontem i Tyrionem wpływamy do starożytnego państwa
Valyrii. Nagle otaczają na klimatyczne widoki starych, skąpanych we mgle
unoszącej się z dymiących mórz, majestatycznych ruin i przepięknej roślinności.
A nad głowami lata sobie smok… Tak! Smok! Paczara od razu zakrzyknęła Drogon!,
ale po chwili pomyślałam, że przecież patrzę na ruiny kraju, który na smokach
zbudował swą potęgę, zanim tajemnicza Zguba praktycznie zmiotła go z
powierzchni ziemi. Jak wspaniale byłoby, gdyby nadal, przez nikogo niepokojone,
żyły tam jakieś inne smoki? W każdym razie, nie ulega wątpliwości, że Valyria
to najpiękniejsze miejsca jakie Paczara w Grze o Tron widziała. Nietrudno w
takim otoczeniu zatęsknić za wspaniałym, utraconym Imperium.
Kill the Boy to odcinek w dużej mierze statyczny, skupiony
na dialogu. Nie oznacza to jednak, że choć przez chwilę się nudzimy, o nie! Na
każdym kroku docierają do nas nowe, ciekawe informacje, dostarczające kolejnych
puzzli do wielkiej układanki. Ponadto, znajdujemy tu kilka, jeśli nie
najważniejszych z punktu widzenia całej fabuły, to z pewnością niosących za sobą wiele emocji wydarzeń. Jak do tej pory, piąty sezon naprawdę trzyma porządny poziom (z
wyjątkiem pierwszego odcinka) i liczę na to, że będzie tylko lepiej. A Wam? Jak
podoba się tegoroczna edycja Gry o Tron?
Etykiety: GOT, serial, USA