'-After all this time? – Always.', czyli Paczara i #PotterFreak Tag

Paczara została nominowana przez Lofney z bloga czytam-i-oglądam do #PotterFreak Tag. Ponieważ uwielbiam dzieło Rowling i uwielbiam Lofney (tu filmik z jej typami, polecam się zaznajomić, bo bardzo fajne i nieco inne niż moje) – nie było wyjścia, Paczara musiała podjąć wyzwanie. Oto i moje odpowiedzi na 30 zaczarowanych pytań.

Let's play!

Uwaga, przez większość tekstu brzmię trochę jak potłuczona, ale to jest POTTER, będąc fanem tu się nie da spokojnie i rzeczowo:D 

Kategoria: OGÓLNE

1. Ulubiona książkowa część HP?
Zdecydowanie Książę Półkrwi. Robi się już dość mrocznie i poważnie ale jednocześnie nie opuszczamy jeszcze murów Hogwartu. Poza tym, tożsamość księcia, Sectumsempra, misja Dracona, horkruksy, „Wieża rozjarzona błyskawicami” – to wszystko powodowało u mnie jeden wielki zonk. „Ale że co? Ale jak? Ale co się dzieje?” - uwielbiam takie momenty! Ponadto, w trakcie czytania Księcia w pełni do mnie dotarło jakim majstersztykiem jest ta seria. Spłynęło na mnie zrozumienie jakie to wszystko było idealne przemyślane i nic nie zostało pozostawione przypadkowi, a Rowling przez całą sagę podrzucała drobne wątki prowadzące do wielkiego finału. I wtedy Paczara uświadomiła sobie, że mimo swych pisarskich aspiracji, nigdy nie stworzyłaby tak misternej fabuły. I pokochałam serię przygód o chłopcu, który przeżył jeszcze bardziej.

2. Najgorsza książkowa część HP?
Chyba nie ma takiej. Jednak jeśli już koniecznie musiałbym wskazać to chyba Zakon Feniksa. Strasznie nie podoba mi się tam sam główny bohater, zachowujący się jak nadąsana primaballerina i obwiniający wszystkich wokół o wszystko. Serio, ktoś powinien dać mu Snickersa. Poza tym wszyscy są tu niemal na coś wkurzeni. I sytuacja z zamkniętym Syriuszem, której jakoś do końca nie mogę pojąć, bo wydaje mi się zbyt mocno naciągana.

3. Ulubiona filmowa część HP?
Dość fajny był Więzień Azkabanu. I w sumie tą część widziałam chyba największą ilość razy. Tak mi się pozytywnie kojarzy, bo pamiętam, że dostałam ją na święta, a sama jest jednocześnie chyba najbardziej świąteczna. W końcu mamy pierwsze wypady do Hogsmeade i odnalezionego członka rodziny (w dodatku bardzo dobrze dobranego catingowo Oldmana)!

4. Najgorsza filmowa część HP?
Zdecydowanie Książę Półkrwi. Paczara czasami wyła jak Lupin do Księżyca widząc jak bardzo wszystko jest nie tak z tą adaptacją w stosunku do, tak uwielbianej przez mnie, książki. Nope. Nope. Nope.

Kategoria: POSTACI

5. Ulubiony Weasley?
Bliźniacy! (I może trochę też Bill ale bardziej jako kreacja filmowa, bo gra go Domnhall Gleeson, którego Paczara uwielbia).

6. Ulubiona postać żeńska?
Hermiona. Jest mądra, odważna i ma bardzo dobre serce. Poza tym, nie oszukujmy się, bez Hermiony Harry nigdy nie zdołałby zniszczyć Voldemorta. Paczara uwielbia Hermionę.

7. Ulubiona postać męska?
Dumbleadore. Najpotężniejszy czarodziej o nieporównywalnie wielkim umyśle ściągany przez koszmary przeszłości, który pod maską lekkiego zdziwaczenia ukrywa rozrywający serce ból i winę. Paczara ceniła jego intelekt już wcześniej ale uwielbiam go znacznie bardziej już po rewelacjach Rity Skeeter. To taka tragiczna postać. Paczara czuje sympatię do chyba niemal wszystkich tragicznych postaci (o ile oczywiście ten tragizm tam widzę).

8. Ulubiony czarny charakter?
Barty Crouch Junior i Lucjusz Malfoy. Barty, bo to postać szalona, niezrozumiana, odtrącana i w gruncie rzeczy tragiczna. I grał go David Tennat, co nie wymaga chyba dalszych wyjaśnień. Lucjusz, ponieważ początkowo jest taki bosko zepsuty, zły i creepy, a potem widzimy jak jego własne uczynki zaprowadzają całą rodzinę Malfoyów w śmiertelną pułapkę. Z dumnego bogacza Lucjusz staje się bardzo zniszczonym człowiekiem. Nie wiemy, co prawda, czy wyciągnął z tego jakieś sensowne wnioski ale lubię myśleć, że jak najbardziej.

9. Ulubiony profesor?
Trelawney. Po prostu czuję, że miałabym ogromny ubaw na jej zajęciach :D

Kategoria: WOLAŁBYŚ…

10. A – umyć Snape’owi włosy, czy B – słychać przechwałek Lockharta przez cały dzień?
B bo Branagh ;) Poza tym, która czarownica nie chciałaby posłuchać przechwałek pięciokrotnego laureata nagrody Najbardziej Czarującego Uśmiechu tygodnika Czarownica?

11.. Wyzwać do walki A – Bellatrix w dobrym humorze, czy B – rozwścieczoną Molly?
A – chętnie bym sobie powalczyła z Bellą, za to na drodze rozwścieczonej Molly za nic nie chciałabym stanąć.

12.. Przyjechać do Hogwartu A – Hogwart’s Expressem, czy B – latającym samochodem?
A – Wyobraźcie sobie jak fajnie byłoby słuchać stukotu kół, podziwiać krajobraz za oknami i zajadać się czekoladowymi żabami z bandą przyjaciół-czarodziejów.

13.. A – pocałować Voldemorta, czy B – uraczyć Umbridge kąpielą z bąbelkami?
To jest trudne pytanie… Paczara mogłaby pocałować Toma z Komnaty Tajemnic (całkiem urodziwy młodzian go grał) ale starszej wersji Czarnego Pana już niekoniecznie. Mogłabym uraczyć Umbridge kąpielą z bąbelkami, gdybym miała w tym jakiś swój cel, typu odwrócenie uwagi lub gdyby to była część jakiegoś psikusa, którego wymyślilibyśmy z Fredem i Georgem.

14.. A – dosiąść Hipogryfa, czy B – przelecieć się Błyskawicą?
B – raczej Błyskawica. O ile oczywiście wiedziałabym co robię i jak tym latać.

Kategoria: KSIĄŻKI A FILM

15. Coś, co nie było pokazane w filmie (scena, osoba), a co powinno się w nim znaleźć?
Jak Zgredek daje Harry’emu skrzeloziele w Czarze Ognia! No sorry, Zgredek jest super, a pomijanie jego scen jest karygodne!

16. Gdybyś mógł wybrać jedną część, która zostanie nakręcona ponownie, to która by to była?
Książę. Trzeba to naprawić. Mogę reżyserować :D

Kategoria: HOGWART

17.Jaki byłby twój patronus?
Leniwiec ;)
A tak na serio to pewnie jakiś kot. Może jakiś większy – tygrys lub lew na przykład (Król Lew to Paczary najukochańsza bajka z dzieciństwa!).
Chociaż po głębszym namyśle stwierdzam, że musiałby to być mops. Jeśli się uwzględni moją małą obsesję na ich punkcie, to po prostu nie ma innej opcji.

18.Które z trzech Insygniów Śmierci wybrałbyś?
Pelerynę. Jest najbardziej użyteczna i zapewnia największe bezpieczeństwo. Poza tym, można się ukryć kiedy tylko ma się na to ochotę i podglądać innych. Uważam, że ciekawym eksperymentem byłoby poobserwowanie świata kiedy on nie widzi ciebie.

19.Na jakiej pozycji grałbyś w drużynie Quidditcha?
Ścigająca. Paczara grała kiedyś zapalenie w piłkę ręczną i myślę, że to byłoby dość podobne. I można strzelać gole!

20.Do którego domu w Hogwarcie najprawdopodobniej byś należał (co podpowiada Ci intuicja)?
Tiara przydziału chciałaby mnie rzucić do Slytherinu ale ubłagałabym ją o coś innego i mógłby być to Gryffindor. To dziwne ale Paczara czuję się rozdarta między tymi dwoma domami.

21.Do którego domu przydzieliła Cię Tiara na Pottermore?
A teraz straszna prawda: Paczary nie ma na Pottermore. <błyskawice i ognie piekielne>

22.Który przedmiot najbardziej by Ci się podobał?
Obrona przed czarną magią. Paczara chciałby wiedzieć jak się w razie czego obronić. Co więcej, to w dużej mierze praktyczne zajęcia bez zbytniego ślęczenia nad książkami. A nawet jeśli, to czyta się o ciekawych rzeczach jak wampiry i wilkołaki, druzgotki i wodniki. To wszystko oczywiście pod warunkiem, że wykładowcą nie jest Umbrigde.

23.Którego zaklęcia chciałbyś koniecznie się nauczyć?
Expecto Patronum. Paczara czuje, że dementorzy by ją śmiertelnie przerażali. Poza tym, dobrze jest mieć możliwość zwiania strażnikom Azkabanu kiedy z jakiś przyczyn (nie wnikajmy) po ciebie przyjdą ;)

24. Które zwierzątko wziąłbyś ze sobą do Hogwartu?
Mojego kota. A raczej dwa. Oba są nieco nienormalne. Czuję, że by się tam odnalazły :D

25. Z jaką postacią z Hogwartu zaprzyjaźniłabyś się najszybciej?
Myślę i myślę i nie mam pojęcia. Może Luną, może Hermioną albo Nevillem. Może z Krwawym Baronem – urządzalibyśmy ponure imprezki w lochach.  

Kategoria: POZOSTAŁE


26.Jeśli mógłbyś zmienić coś w obojętnie której części, co by to było (wydarzenie, postać itp. Itd.)?
Rozbudowałabym nieco profil psychologiczny Belli i relację Bella-Voldemort. Bo jakoś brakuje mi tu głębszego sensu. Nie ma jakiegoś punktu zaczepiania, który w dobrym stopniu wyjaśniałby jej oddanie.

27.Ulubiony Huncwot?
Łapa. Paczara uwielbia Syriusza i po żadnej śmierci w żadnej części nie ryczała tak jak po tym, gdy Syriusz wpadł za zasłonę.

28.Jeśli mógłbyś wskrzesić jednego bohatera, który by to był?
Fred. To było nieoczekiwane, bolesne i bez sensu. Trzeba oddać George’owi bliźniaka.

29. Insygnia Śmierci, czy Horkruksy?
Insygnia. Po pierwsze, są znacznie potężniejsze niż horkruksy. Po drugie, nie trzeba zabijać, by je zdobyć. Po trzecie, zostały stworzone przez samą Śmierć, how cool is that!

30. Ulubiony pairing w HP?
Na pewno nie Harry i Ginny, choć Paczara przewidywała to już od Komnaty Tajemnic. Też nie Ron i Hermiona chociaż to było oczywiste od Więźnia Azkabanu. Paczara chętnie widziałaby pairing Neville/Luna – byliby razem tacy uroczy lub Hermiona/Draco – bo to byłoby takie skomplikowane i wymagało wielu napraw i przejść. Z prawdziwych pairingów to chyba Tonks/Lupin. Uwielbiałam ich, taka trudna ale wspaniała miłość… a potem bum! Okrutna Rowling :( Lubię też Billa i Fleur – są słodcy i idealnie się dopełniają niwelując swoje niedoskonałości a uwypuklając zalety. 


P.S. Ach, nominacje! Tak więc oficjalnie nominuję wszystkich, którzy mają ochotę być nominowani! Jeśli jesteś fanem czuj się wyzwany i daj mi znać w komentarzu jakie są Twoje odpowiedzi ;)

Etykiety: , , , , ,